SATYRYKON LEGNICA 2024 Grand Prix rys. Paweł Kuczyński
No to konkurs!
Ministra Kultury ogłosiła zamiar wymiany dyrekcji Teatru Wielkiego i Teatru Narodowego, flagowych instytucji artystycznych pozostających na utrzymaniu ministerstwa. Głównie dlatego, jak można się było dowiedzieć, że dyrektorzy posunęli się w latach. Co do zasady, nie jest to nic nadzwyczajnego – wymiana kadr zazwyczaj owocuje twórczym fermentem. Ale nie zawsze. Sławomir Pietras, wybitny fachowiec od opery, czemu nikt nie może zaprzeczyć, napisał, że Waldemar Dąbrowski powinien zostać dożywotnim dyrektorem Opery Narodowej, jeśli tylko zechce. Bo nikomu przed nim nie udało się wywindować jej na tak wysoki poziom. O Narodowym Pietras dyskretnie milczał, ale sytuacja jest podobna. Jak to jest: zmiany, bo wszędzie zmiany?
(Tomasz Miłkowski)
Dziwna wojna
Francuskie drôle de guerre często tłumaczone jest jako śmieszna wojna, ale choć słowo drôle oznacza właśnie coś śmiesznego, zabawnego, pociesznego, to żadna wojna nie jest ani pocieszna, ani zabawna, a już na pewno śmieszna. Śmieszność wojny to określenie, którego jednak używano w początkach Drugiej Światowej, kiedy to sojusznicze rzekomo wobec Polski Francja i Wielka Brytania formalnie wypowiedziały Niemcom wojnę 3 września 1939 r., po czym, po kilkudniowej próbie ofensywy francuskiej w Zagłębiu Saary, od połowy września 1939 do maja 1940 nie podejmowały działań lądowych ani lotniczych wobec Niemców. To oczywiste złamanie wcześniejszych traktatów pozwoliło Niemcom oraz ich radzieckim koalicjantom na zajęcie Polski i dość szybkie wyłączenie polskich regularnych sił zbrojnych z działania. Był to prawdziwy nóż w plecy i, nie owijając w bawełnę, tchórzliwa zdrada. Jak wiemy – nie ostatnia w tej wojnie.
Anna Pajęcka i Paweł Kluszczyński laureatami XI edycji Konkursu Żurowskiego
Zakończyła się kolejna edycja Konkursu dla młodych krytyczek i krytyków teatralnych im. Andrzeja Żurowskiego, rozpisanego po raz pierwszy przed 11. laty przez polską sekcję AICT/ Klub Krytyki Teatralnej SDRP dzięki wsparciu władz Miasta Gdyni i Samorządu Województwa Pomorskiego Od początku Konkurs wspierał Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni, w którego siedzibie tradycyjnie odbywają gale finałowe. Patronom i współorganizatorom Klub Krytyki składa serdeczne podziękowania, a laureatom gratulacje. Poniżej publikujemy komunikat końcowy Sekretarz Kapituły i zarazem inicjatorki Konkursu red. Aliny Kietrys:
Maestro Ochman
Jeden z najsławniejszych polskich śpiewaków operowych, tenor o gęstym, nieco ciemnym brzmieniu, Wiesław Ochman został wyróżniony Nagrodą im. Cypriana Norwida, przyznawaną przez Samorząd Mazowsza, w kategorii Dzieło życia. Dzieło to zaiste potężne. Podczas 39-letniej kariery solistycznej zaśpiewał w tysiącu ośmiuset spektaklach operowych na 4 kontynentach, w 30 krajach, w ponad 70 miastach i ponad stu liczących się instytucjach kultury, w tym 100 razy w Metropolitan Opera, a na tej legendarnej scenie znalazł się jako pierwszy polski tenor po Janie Kiepurze, nagrał około 60 płyt, w tym 9 solistycznych, zagrał też w kilku filmach. Starczyłoby na kilka życiorysów. Ad multos annos, Maestro!
(Tomasz Miłkowski)
Manga. Droga wojownika.
Od 27 września do 22 grudnia 2024 zapraszamy do Muzeum Karykatury w Warszawie na wystawę poświęconą mandze.
Uwagi EMFA-tyczne
Kończy się termin składania uwag do projektowanych zmian ustawodawczych po uchwaleniu przez Parlament Unii EMFA (European Media Freedom Act). Eksperci Ministerstwa Kultury przygotowali garść sensownych propozycji, choć kilka budzi niepokój. Sugerują, że nie można tknąć statusu Radia i TVP jako spółek akcyjnych skarbu państwa. Ale trzeba tknąć, jeśli mają stać się prawdziwymi instytucjami służby publicznej. Proponują też likwidację abonamentu (który od lat zawodzi) i ulokowanie funduszy na media publiczne w budżecie (mocą odrębnej ustawy). Ale proponują zarazem zamrożenie wysokości środków przeznaczanych na rtv na obecnym poziomie, choć wskaźnik polskich wydatków na ten cel pozostaje niemal na szarym końcu w Unii Europejskiej.
(Tomasz Miłkowski)
Aklimatyzacja
Obrazki strasznej powodzi dramatycznie pointują tegoroczne lato, które właśnie się kończy. Próbuję uciec myślą do wspomnień wakacyjnych, ale zarówno mój termometr (zaokienny), jak i mój kręgosłup (fizyczny) jednoznacznie informują mnie, że sezon wypoczynkowy A.D. 2024 należy uznać za zamknięty. Do dyskusji pozostaje, czy kiedykolwiek został otwarty.
III edycja Nagrody „Ibisa”
Drogie młode dziennikarki, drodzy młodzi dziennikarze!
Rozpoczynamy nabór zgłoszeń do III edycji Nagrody IBISA ustanowionej przez Zarząd Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej w setną rocznicę urodzin Andrzeja Wróblewskiego-Ibisa.
Zgłoszenia kandydatur można nadsyłać do 31 marca 2025 roku.
Patron Nagrody, Andrzej Ibis Wróblewski, był dziennikarzem, krytykiem muzycznym i językoznawcą, związanym przez wiele lat z „Życiem Warszawy”. 26 lipca 2022 roku przypadała setna rocznica jego urodzin. Ustanowienie nagrody – w porozumieniu z jego żoną, Elżbietą Wojnowską – stanowi wyraz pamięci i wdzięczności dla wybitnego dziennikarza i społecznika, który nie ustawał w krzewieniu zasad poprawnej polszczyzny i piękna rodzimego języka.
O Nagrodę IBISA – Doroczną Nagrodę Młodych Dziennikarzy Warszawy i Mazowsza – mogą ubiegać się dziennikarze, którzy w roku edycji nagrody (tym razem w roku 2024) nie ukończyli 28 roku życia. Zgłoszenia kandydatów do nagrody przyjmowane są od redakcji mediów ogólnopolskich i lokalnych. Kandydaci mogą także zgłosić się samodzielnie do konkursu, przesyłając jeden utwór na adres e-mail: sdrp.warszawa@dziennikarzerp.pl
Poniżej publikujemy Regulamin Nagrody Ibisa oraz Kartę Zgłoszeniową.
Serdecznie zapraszamy do udziału!
Zarząd Oddziału Warszawskiego SDRP
Gorączka
Niebywałe letnie upały najwyraźniej mamy już za sobą, ale gorączka polityczna dopiero się rozkręca. Brytyjski areszt dla byłego szefa i bliskiego w współpracownika premiera Morawieckiego, spektakularne zatrzymanie byłego europosła PiS na lotnisku, zapowiedź marszałka Sejmu, że Izba nie będzie wybierać sędziów Trybunału Konstytucyjnego na następną kadencję pod rządami obecnej ustawy, spór wokół kontrasygnaty premiera na zarządzeniu prezydenta o nominacji „neosędziego”, śnięte ryby w Odrze, a nawet Wiśle, a do tego jeszcze pojedynek Kamala Harris – Donald Trump z konsumpcją kotów i psów w tle, uff gorąco, sporo tego., Są to jedynie wybrane doniesienia z ostatnich dni. Wygląda na to, że kampania prezydencka już trwa.
(Tomasz Miłkowski)
Gatunek inwazyjny
Kupiłem wędzonego na zimno łososia atlantyckiego w opakowaniu z etykietą Teraz Polska. Trochę się przestraszyłem, że przegapiłem moment, w którym wskutek podnoszenia się poziomu mórz Atlantyk udał się na Wschód, gdzie zawsze było trochę niżej niż na Zachodzie. Wydaje mi się, że widzę oczyma przerażonej duszy (Methinks, I see… Where? – In my mind’s eyes…) jak mój przyjaciel Andrzej, królewic duński nie w Elsynorze, tylko w Kopenhadze, całkowicie zalany, halsuje między pałacem królewskim a ogrodami Tivoli, próbując namówić Atlantyk, by wrócił tam, gdzie jego miejsce. Ale ocean pokonał już Kattegat i Skagerrak i wtargnął do portów bałtyckich, gdzie próbują go opanować dzielni rybacy, wywieszając nad nim flagę Teraz Polska. Trzeba przyznać, że procedurę przejmowania władztwa nad słonymi wodami mamy nieco archaiczną i kosztowną: rzucanie w morze cennych pierścieni nie utrwalało naszych związków do momentu, póki śmierć nas nie rozłączy. Ale potem przypomniałem sobie, że jesteśmy teraz głównym filarem Paktu Północnoatlantyckiego, wnoszącym do NATO prawie 5 % PKB oraz Władysława Kosiniaka-Kamysza, łopoczącego sztandarem Żywią y Bronią. Nigdy mi nie wytłumaczono, o którą Bronię tu chodzi. Może być ludowy doktor jako najcenniejsza polska broń, bardziej skuteczna niż koreańskie haubice, może być zatem i polski Atlantyk, dostarczający łososi wędzonych na zimno, czyli w lodówkach. Wypada tylko mieć nadzieję, że etykieta Teraz Polska nie zostanie przejęta przez imigrantów, usiłujących pokonać mur graniczny od strony Białorusi.