SATYRYKON LEGNICA 2024 rys. Wiktor Kudin (Ukraina) "Narody zjednoczone"
Granica
Z granicami zawsze był kłopot, choć już za młodu mama przestrzegała: „Nie przekraczaj!”. Ale wciąż i tak przekraczają. Nie tylko te między państwami, o czym opowiada Agnieszka Holland w filmie „Zielona granica”. Przekraczają przede wszystkim te niewidzialne i trudne do precyzyjnego wytyczenia. Tak czy owak, politycy chętnie przekraczają, jak choćby pan od sprawiedliwości, który nawyzywał reżyserkę filmu, choć – oczywiście, oczywiście – filmu nie widział. Zresztą mało kto widział, bo dopiero kilka dni temu premiera światowa obrazu podczas festiwalu w Wenecji przyjęta została owacjami na stojąco. Agnieszka Holland zapowiada pozew do sądu, czemu dziwić się trudno. Minister ani nie pomyślał o granicy przyzwoitości.
(Tomasz Miłkowski)
Roszady
Prezes zwlekał niemal do ostatniej chwili. Komentowano to rozmaicie, sięgając po sprzeczne przysłowia i porzekadła ludowe: co nagle to po diable, kto pierwszy, ten lepszy itp., itd. Sztaby dokonywały nagłych wolt i roszad, jedni kandydaci pojawiali się nagle, inni znikali, zmieniali pozycje, jedynki okazywały się dwójkami, a dwójki trójkami. Prawdopodobnie te aptekarskie zabiegi (z myślą o metodzie D’Hondta) w niewielkim stopniu mobilizowały bądź demobilizowały potencjalny elektorat. Ale kandydatów na pewno tak. Słowem, były to dla nich dni pod napięciem, ale dopiero teraz zacznie się codzienna bieganina za zwolennikami. Właściwie jak zwykle, choć z lękiem, że to jednak inne wybory jak zwykle.
(Tomasz Miłkowski)
Ryszard Wrzesiński nie żyje
29 sierpnia 2023 zmarł Ryszard Wrzesiński, członek honorowy polskiej sekcji AICT, z którą wiązała go serdeczna więź – kiedy prowadził salon kapeluszniczy „Porthos” przy ul Marszałkowskiej (naprzeciwko TR Warszawa) na pięterku, a czasem na dole odbywały się nietypowe ceremonie AICT wśród półek pełnych kapeluszy, czapek i beretów, m.in. wręczenie nagrody im. Stefana Treugutta Maciejowi Prusowi z piękną laudacją Henryka Bieniewskiego, wystawa rzeźb Wiesława Janasza, wręczanych laureatom Nagrody Boya, spotkanie z Danutą Szaflarską, pierwszą laureatką Nagrody im. Ireny Solskiej. Mnóstwo promiennych, wspaniałych spotkań, którym Ryszard użyczał swego hojnego wsparcia, uśmiechu i bezinteresownej życzliwości. Polska sekcja AICT w uznaniu jego zasług dla stowarzyszenia przyznała mu członkostwo honorowe, które przyjął z wielką wdzięcznością.Parę lat temu (2021) wrócił do Słupska, w którym dorastał. Zmagał się z chorobami, ale uśmiech nie opuszczał go podczas spotkań z przyjaciółmi.
Żegnamy go z prawdziwym smutkiem.
Zarząd polskiej sekcji AICT/ Klubu Krytyki Teatralnej Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej
20, 35, 55
To nie dziecięca wyliczanka, ale zbieg jubileuszy, z którymi obcować bedą warszawiacy w najbliższym tygodniu. Liczba „20” dotyczy festiwalu Warszawa Singera, który w tym roku odbywa się już po raz dwudziesty, zataczając coraz szersze kręgi – dość powiedzieć, że przez te minione lata zgromadził, bagatela, milion sto tysięcy widzow. „35” to jubileuszowa rocznica powstania Fundacji Shalom, której zawdzięczamy krzewienie wiedzy o kulurze żydowskiej. „55” to rocznica obecności na scenie Gołdy Tencer, sprawczyni obu poprzednich rocznic, bo to ona właśnie zainicjowała i dowodzi festiwalem Singera, którego zapleczem jest powołana przez nią fundacja Shalom. Ukłony i podziw dla niespożytej strażniczki pamięci, nazywanej serdecznie Mamełe.
(Tomasz Miłkowski)
Pożegnanie z felietonem
Maciej Pinkwart, nasz stowarzyszeniowy druh, dziennikarz, pisarz, wydawca i erudyta, a z wykształcenia egiptolog, opublikował dzisiaj, 24 sierprnia 2023 roku, swój 1000. (tysięczny!) felieton. Wielkie gratulacje i podziękowania, także w imieniu Klubu Krytyki Teatralnej i Facebookowej strony Oddziału Warszawskiego SDRP, na których można było – dzięki szczodrobliwości autora – czytać w ostatnich miesiącach jego świetne felieton. Ale i żal, że – zgodnie z zapowiedzią autora – to już jego ostatni felieton. Cała nadzieja w tym, że Maciej nie będzie tak wytrwały w tym postanowieniu niepisania, jak był wytrwały w pisaniu.
A oto, tekst jego pożegnania z czytelnikami, który towarzyszy ostatniemu felietonowi:
YORICK nr 98 zaprasza
Zakończyła się edycja 98. numeru „Yoricka” (lipiec 2023), magazynu literacko-teatralnego Klubu Krytyki Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej/ polskiej sekcji AICT [Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych].
Piszą m.in.: Michał Centkowski, Alina Kietrys, Paweł Kluszczyński, Jerzy Kosiewicz, Krzysztof Lubczyński, Łukasz Maciejewski, Tomasz Miłkowski, Michał Studziński. Martyna Szoja.
Festiwal „Warszawa Singera”
Zapraszamy do odkrycia pulsującego rytmu miasta podczas spektakularnej jubileuszowej edycji Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera! Od 26 sierpnia do 3 września 2023 roku, Warszawa stanie się areną pełną życia, energii i kolorów kultury żydowskiej. Już po raz dwudziesty, festiwal opanuje miasto, przynosząc unikalne przeżycia muzyczne, teatralne i artystyczne.
Układanki
To już nie przedwyborcze harce, ale prawdziwa walka. Kampania wyborcza ruszyła pełną parą, komitety wyborcze mają za sobą rejestracje, a nawet odsłonięcia list kandydatów. Jak zwykle przy takich okazjach pojawiło się sporo niespodzianek, ale i rozczarowań. Najwięcej amieszania wokół siebie czyni mecenas Roman Giertych, były poseł i niesławny minister oraz niedoszły senator (choć, kto to wie?). Ale tak naprawdę zaskakujący ruch wykonał Donald Tusk, otwierając ramiona Koalicji Obywatelskiej przed Agrounią Michała Kołodziejczaka. Jedni zacierają ręce z ukontentowania, drudzy zaciskają po cichu zęby, jeszcze inni ogłaszają proroctwa, studzące entuzjazm zachwyconych „Agronumerem”. Trochę cierpliwości, a będzie wiadomo, kto wyciągnął asa, a kto blotkę.
(Tomasz Miłkowski)
A Zenek ma pryszcze
Maluczko, a za pośrednictwem mediów społecznościowych dowiadywać się będziemy, na co słabuje sąsiad, jakie zażywa środki i dlaczego. Potem, kto wie, przyjdzie czas na odsłanianie kolejnych intymnych szczegółów. Dał nam przykład pan Niedzielski, jak to się załatwia. Wprawdzie nie każdy jest ministrem zdrowia i ma tzw. możliwości, ale dla chcącego nie ma nic trudnego, skoro tajne dane o pacjentach przelatują swobodnie przez sieć bez żadnej ochrony. Żarty żartami, ale skandal to niebywały, kiedy sama istota etosu zawodowego, tajemnica, do jakiej zobowiązali się medycy, aby chronić dane wrażliwe pacjenta i jego dokumentację medyczną, została zlekceważona, pogwałcona i wystawiona na publiczne pośmiewisko. Wstyd.
(Tomasz Miłkowski)
Z wrzaskiem na suwerena
„Piękno istnieje wszędzie tam, gdzie potrafimy je rozpoznać” – pisał Italo Calvino. Podobnie jest z brzydotą. Pokaz brzydoty rozpoznawalnej od pierwszego wrzasku dał wiceminister Janusz Kowalski, wcześniej znany z dokładania własnemu premierowi. Teraz pokazał się jako pogromca suwerena. Zamiast dialogu z rozmówcą zaproponował wrzask, poniżanie, pomówienia, lekceważenie, wyniosłość. Jego ofiarą padł szef Agrounii Michał Kołodziejczak, z gadaniem też nie od macochy. Czyżby to miał być nowy sposób na niesforny lud, który nie dość, że ma własne zdanie, to jeszcze je wyraża i domaga się od władzy reakcji na „niesłuszne” uwagi? Kowalski tego nie zniósł i wywrzeszczał oburzenie. Wzbudził raczej śmiech niż grozę.
(Tomasz Miłkowski)