SATYRYKON LEGNICA 24 rys. Grzegorz Szumowski
Na straży europejskiego dziennikarstwa

Zaniepokojenie polityzacją państwowych mediów oraz brak ich przejrzystości. To jedne z przyczyn, w związku z którymi Parlament Europejski i Rada UE opublikowały europejski akt o wolności mediów (EMFA), który wszedł w życie 7 maja 2024. W Polsce organem odpowiedzialnym za wdrażanie zmian dotyczących nowych regulacji wynikających z EMFA jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W piśmie z dnia 17 czerwca 2024 roku Podsekretarz Stanu Andrzej Wyrobiec pisze, że ministerstwo chce wprowadzić odpowiedni model urzeczywistniania zmian, a nie tylko realizację wytycznych od Unii Europejskiej. Pluralizm i przejrzystość mediów to główne cele EMFA oraz zobowiązania, które trzeba wprowadzić do polskiego stanu prawnego. Dodaje w oświadczeniu Podsekretarz Stanu.
Spotykamy się po raz dwunasty!

Zapraszam Krytyczki i Krytyków teatralnych, a także publikujących teksty o teatrach miłośników Melpomeny do udziału w XII edycji konkursu im. Andrzeja Żurowskiego na recenzje teatralne. Konkurs ogłoszony został 15.01.2025 roku, a zgłoszenia można nadsyłać do 15 maja br.
PROM 10 lat w rejsie

PROM Kultury Saska Kępa kursuje dopiero do 10 lat. Właśnie obchodził rocznicę powstania, choć wszystkim obecnym, bywalcom i przelotnym tylko ptakom zdawało się, że to miejsce kusi publiczność i artystów od bardzo wielu lat. Twórcom tego stacjonarnego promu udało się zdobyć autentycznych zwolenników i sojuszników. Czym jest dzisiaj ów PROM, oferujący smakołyki artystyczne, muzyczne, teatralne czy filmowe, niechaj świadczą obecni na jubileuszowej estradzie artyści, a wśród nich: Natalia Sikora, Stanisław Soyka czy Magda Umer oraz prowadzący: Krzysztof Tyniec i Magdalena Smalara, która porywająco zaśpiewała song Agnieszki Osieckiej „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma”. Może i nie ma, ale są prawdziwi PROM-otorzy.
(Tomasz Miłkowski)
Wypłaci / nie wypłaci?

Po mrocznej niczym proroctwa Pytii delfickiej uchwale Państwowej Komisji Wyborczej zawisło pytanie, czy Minister Finansów wypłaci, czy nie wypłaci PIS-owi dotacji. Komisja wątłą większością głosów zaakceptowała postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, która uznała, że PIS-owi pieniądze się należą. W tej samej jednak uchwale Komisja stwierdziła, że nie wie, czy Izba miała prawo w ogóle coś postanowić. To w istocie kompromitujące, bo prawo nie pozostawia miejsca na wątpliwości: skoro Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (a unijny oznacza, że również polski) orzekł, że Izba nie jest sądem, tym samym nie może w żadnej sprawie wyrokować. Członkowie Komisji Wyborczej złapali się we własne sidła.
(Tomasz Miłkowski)
Niepoprawność

Na początku nowego roku, idąc na urlop w związku z wyborami prezydenckimi, muszę się przyznać do paru rzeczy. I z góry proszę o wybaczenie tego mocno spóźnionego coming-outu. Nie pisałem tego wcześniej expressis verbis, ale zapewne wielu moich czytelników (wiem, wiem, wielu moich czytelników to oksymoron, czyli wyrażenie wewnętrznie sprzeczne) już z zamieszczanych tu publikacji wie, że jestem osobą kiepsko reformowalną i mocno konserwatywną, choć pisząc o sztucznej inteligencji, genetyce i Grzegorzu Braunie usiłowałem się przedstawić jako postępowiec. Ale tak naprawdę, w głębi duszy, nie akceptuję niektórych obowiązujących od niedawna norm. A ponieważ jako człowiek niepracujący i od pewnego czasu niepodległy, czuję, że mogę na swoim podwórku manifestować swoją wolną wolę, więc manifestuję.
Kreatywni oszuści?

W drugi dzień świąt w TOK FM ostrzegawcza rozmowa red. Jakuba Janiszewskiego z neurobiologiem dr. Pawłem Boguszewskim o naukowych oszustach. Trochę się z nimi ostatnio zżyliśmy przy okazji afery dyplomowej Collegium Humanum. Tym razem jednak chodziło o Francescę Gino z Uniwersytetu Harvarda, która zasłynęła twierdzeniem, że oszuści są ludźmi kreatywnymi, co poparła wątpliwymi badaniami empirycznymi. Teza niebezpieczna, bo mogłoby się okazać, że antyszczepionkowcy. płaskoziemcy, a nawet naciągacze na wnuczka czy policjanta są ludźmi godnymi podziwu. Na szczęście jej rewelacje stanęły nie tylko w ogniu krytyki, ale i zarzutów o nieuczciwość w badaniach. Strzeżmy się fałszywych proroków, w Nowy Rok nadchodzą stadami.
(Tomasz Miłkowski)
Sirimavo Bandaranaike

Jedna z moich ulubionych bohaterek powieści Joe Alexa, niezwykle piękna pani o imieniu Lucy, biegle posługująca się skalpelem, wykonuje operacje neurochirurgiczne. Według obecnie obowiązującej nomenklatury jest neurochirurżką. Word podkreślił to słowo jako błąd. Chyba nie jest specjalnie nowoczesny. Jesteśmy narodem wybranym, bo tylko u nas mieszkają kobiety i mężczyźni. U sąsiadów mieszkają sami mężczyźni. W Czechach Czesi, w Niemczech Niemcy, w Szwecji Szwedzi, w Danii Duńczycy, w Rosji Rosjanie, w Słowacji Słowacy. Tylko w Polsce mieszkają Polki i Polacy, w Warszawie Warszawianki i Warszawiacy, auta prowadzą kierowcy i kierowczynie, a do studia telewizyjnego przychodzą goście i gościnie, gdzie witają ich redaktorki, redaktorzy i Monika Olejnik. Nikt już ze szkoły nie pamięta, że istnieją rzeczowniki zbiorowe, które obejmują całość danej populacji, bez względu na płeć. W Puszczy Białowieskiej mieszkają żubry obojga płci, długie szyje mają żyrafy samice i żyrafy – samce, a pomnik Adama Mickiewicza ustrajają zarówno gołębie, jak i gołąbki, przy czym raczej pomstujemy zbiorowo na gołębie, gołąbki zostawiając do konsumpcji.
W okresie światecznym nasze biuro (OW i ZG SDRP) będzie nieczynne.

Warszawskie biuro naszego Stowarzyszenia będzie nieczynne od 23 do 31 grudnia br.
Wigilia

No i znów mamy święta. Jak od lat kłótliwe, ale pewnie przy stole swary ustaną albo pójdą na chwilę w kąt. W Polsce święta obchodzą niemal wszyscy, wierzący i niewierzący, a nawet zawołani ateusze jak ja. Taki mamy klimat. Lubimy pomyśleć, że warto się poprawić albo żeby coś się wokół poprawiło. Pewnie dlatego nieśmiertelna okazała się „Opowieść wigilijna” Dickensa. Podobno napisał ją w pośpiechu, aby spłacić długi karciane. Ale może to tylko plotka rozsiewana przez zazdrośników, którym nigdy nie udało się napisać czegoś tak celnie trafiającego do serc czytelników. Mimo że to literackie monidło, sentymentalna ramota. Ale jakże ponętne. Wesołych świąt!
(Tomasz Miłkowski)