SATYRYKON LEGNICA 2024. rys. Nika Jaworowska-Duchcińska (Polska)
Aktualności – wybrane, przydatne, interesujące
Spis treści „Yoricka” nr 104 (grudzień 2023)
Zakończyliśmy edycję „Yoricka” nr 104 (grudzień 2023), magazynu internetowego Klubu Krytyki Teatralnej SDRP/ polskiej sekcji AICT mocnym akcentem; czcimy setne urodziny Józefa Hena, ogłaszając, że rok 2023 – choć nieoficjalnie – był ROKIEM HENA.
W numerze piszą m.in.: Marzena Dobosz, Michał Centkowski, Paweł Kluszczyński, Łukasz Maciejewski, Tomasz Miłkowski, Maciej Pinkwart, Jan Bończa Szabłowski, Szymon Spichalski. Publikujemy wyróżnione recenzje Aleksandry Wach w X edycji konkursu im. Andrzeja Żurowskiego.
Maciej Pinkwart komentuje: Dura lex czy durex?
Albo moje wyobrażenie o państwie prawa jest błędne, co bardzo prawdopodobne: w końcu, jestem tylko egiptologiem, dziennikarzem, historykiem, pedagogiem i pisarzem, albo moje poczucie logiki szwankuje, co prawie pewne, bo żyję już tyle lat w tak różnych przestrzeniach politycznych i towarzyskich, a od śmierci mojej profesorki w tym zakresie, Ireny Gołębiowskiej minęło już sporo czasu – albo całe nasze państwo trafiło do Tworek, skąd uciekli już wszyscy lekarze i zostali tylko ciężko poszkodowani na umyśle pacjenci. Nie wywoływałbym tego wilka z lasu, gdyby nie to, że mocno cierpi przy okazji moje poczucie etyki zawodowej: odrażające jest dla mnie to, że media, politycy i komentatorzy od pewnego czasu prawie wcale nie zajmują się ludźmi uczciwymi, tylko przestępcami, ani nie opowiadają o pracujących w pocie czoła nad budżetem państwa posłach, tylko o dwóch panach, którzy posłami już nie są.
Dwusądy
Można się było tego spodziewać, a przenikliwi znawcy prawa przestrzegali przed taką sytuacją, kiedy dojdzie do wewnętrznego konfliktu „konkurencyjnych” rozwiązań prawnych. Konkurencyjnych tylko pozornie, bo jedno z tych rozwiązań, przeforsowane za czasów sprawowania władzy przez PIS, jedynie wygląda podobnie do prawnie poprawnego, na co wskazywały już międzynarodowe trybunały – mowa o tzw. Izbie Kontroli Nadzwyczajnej, nieuznawanej za sąd ze względu na tryb jej wyłaniania. A jednak mimo tych orzeczeń, jak również orzeczeń dotyczących bezprawnego nieuznawania przez Trybunał Konstytucyjny prawa europejskiego, następowało i nadal praktykowane jest podejmowanie decyzji przez niewłaściwe organy. Grozi to chaosem prawnym, a nawet paraliżem decyzyjnym.
(Tomasz Miłkowski)
Nowe stawki składek
Szanowni Państwo.
Informujemy, że zgodnie z uchwałą Zarządu Głównego SDRP (nr 4/11/2023 z 28 listopada 2023 roku) została zmieniona, od 1 stycznia 2024 roku, wysokość składek członkowskich:
- składka dla członków SDRP pracujących wynosi 20 zł miesięcznie,
- składka dla członka SDRP emeryta i rencisty wynosi 10 zł miesięcznie.
Pozdrawiamy
ZOW SD RP
Taki dialog
Opinię zajmują kolejne akty emocjonującej walki o naprawę mediów publicznych, ale w tle też nieźle buzuje. Oto dyrektor Instytutu Książki poinformował redakcję miesięcznika „Dialog” (to pismo patronackie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego), że do końca marca wstrzymuje wydawanie czasopisma. Przypomnijmy, że spór wybuchł z chwilą nominacji Antoniego Wincha – wbrew opinii zespołu – na redaktora naczelnego miesięcznika poświęconego dramaturgii współczesnej. Na znak protestu zespół powołał do istnienia alternatywny „Dialog Puzyny”. W końcu Winch sam zrezygnował z kierowania pismem i kiedy miesięcznik mógł już wrócić do normalności, dyrekcja Instytutu postanowiła postawić na swoim, rozpisując konkurs na redaktora naczelnego. Taki dialog, jakie czasy.
(Tomasz Miłkowski)
Pierwszy krok
To dopiero pierwszy krok. Pierwszy, ale być może najważniejszy. Minister Sienkiewicz, pomijając niekonstytucyjną ustawę o mediach narodowych, skorzystał ze swoich prerogatyw właścicielskich na podstawie prawa handlowego i odwołał dotychczasowe władze mediów publicznych, powołując nowe rady nadzorcze, a te niezwłocznie powołały nowe władze tych mediów. W ten sposób dokonało się odcięcie mediów publicznych (ostatnio tylko z nawy) spod kurateli partyjnej PIS. Marudzenie niektórych polityków, m.in. byłego premiera Millera, że trzeba było iść inną drogą i najpierw zrobić porządki w radzie mediów narodowych, a potem za ich pośrednictwem dokonać wspomnianych zmian to zdumiewająca podpowiedź, aby zatrute drzewo (niekonstytucyjny organ) uznać za źródło prawa.
(Tomasz Miłkowski)
Oświadczenie Prezydium ZG SDRP
Polskie Radio i Telewizja Polska, Polska Agencja Prasowa, media opanowane przez polityków PiS, przekształcone w tuby propagandowe jednej partii, powinny być gruntownie odmienione. Dość partyjnej propagandy, szczujni i kłamstw. W trybie natychmiastowym należy tym mediom przywrócić publiczny status w pełni tego słowa znaczeniu. Nowy rząd z premierem Donaldem Tuskiem na czele ma pełne prawo, społeczne upoważnienie, do przeprowadzenia zmian, odpolitycznienia mediów publicznych i przywrócenia ich wszystkim Polakom.
Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej protestuje przeciwko wszelkim próbom blokowania zapowiedzianych przez rząd Donalda Tuska przemian w publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej. Rada Mediów Narodowych i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji miały dość czasu, osiem lat, na przywrócenie tym mediom publicznego charakteru.
PREZYDIUM
Zarządu Głównego SD RP
Nieuchronność bezkarności
Każdy, kto choć troszeczkę orientuje się w mechanizmie wymiaru sprawiedliwości, wie, że najistotniejszym składnikiem ładu prawnego jest nieuchronność kary dla wszystkich, którzy naruszają obowiązujące normy.
Tymczasem ostatnie laty dowiodły, że zamiast nieuchronności kary zapanowała zasada nieuchronnej bezkarności. Zasada ta osłaniała nie tylko sprawujących władzę, ale osoby, które władza tą bezkarnością obdarzyła. Rozzuchwaliło to wielu chuliganów politycznych, a już w szczególności posła Brauna, którego coraz bardziej drastyczne wybryki pozostawały pod ochroną niewidzialnej ręki bezkarności. Po pokazie antysemityzmu i politycznej tępoty, jaki dał ostatnio w Sejmie i to w dniu tak doniosłym jak formowanie nowego rządu, oniemiała nie tylko Polska, ale cały świat.
(Tomasz Miłkowski)
W połowie kadencji
Spotkaliśmy się 4 grudnia 2023 w warszawskim Domu Dziennikarza w połowie kadencji wybranego ponad dwa lata temu Zarządu Oddziału Warszawskiego SDRP, żeby podsumować to, co za nami, i wymienić projektami na przyszłość. Było ciekawie i konkretnie. Walne Zebranie Sprawozdawcze, tzw. POŁÓWKOWE, przebiegało wartko i wcale nie na pół gwizdka.
Paweł Olek złożył szczegółowy raport Skarbnika o finansach (skromnych finansach Stowarzyszenia, które im skromniejsze, tym większego wymagają baczenia na każdy szczegół). Barbara Janiszewska mówiła o codziennej, mrówczej, niewidocznej pracy, która przynosi jednak wyniki (pod 80-procentowy wskaźnik opłacania składek członkowskich, to coś jest). Przewodniczący zebraniu szef Zarządu przypomniał o utworzeniu Nagrody im. Karoliny Beylin i konkursu Ibisa (pomysł Adama Sęczkowskiego), a trwającą reformę komunikacji, m.in. utworzenie strony Facebookowej i zamierzoną zmiana portalu wsparł Andrzej Maślankiewicz. Wspomniano o nawiązaniu współpracy z warszawską Radą Seniorów, o działaniach Zespołu Starszych Dziennikarzy (mówiła o tym Hanna Świeszczakowska). Mówiono też o pozyskiwaniu środków na nowe działania, o obecności młodych w SDRP – krzepiące wystąpienie Michała Piękosia było zapowiedzią utworzenia w Oddziale Zespołu Młodych Dziennikarzy, nowej przestrzeni aktywności i wyrażania opinii przez najmłodszych uczestników życia medialnego.