SATYRYKON LEGNICA 24 rys. Grzegorz Szumowski
CZY UKRADŁ TE PIENIĄDZE?
Nasz kolega stowarzyszeniowy, redaktor Andrzej Martynkin, mimo podeszłego wieku, 90 lat, i coraz gorszego wzroku, postanowił spisać swoją wieloletnią historię dziennikarza sportowego. Tak powstała pokaźna książka (405 stron) pod tytułem „Pieniądze te ukradłem”.
Czy ukradł czy też nie, czytelnik dowie się z lektury, do której serdecznie zachęcam. Bo ten zbiór felietonów, opowiadań jest znakomitym obrazem wieloletniej pracy dziennikarza sportowego na tle wydarzeń sportowych w kraju i na świecie, tych największych także. We wspomnieniach autora odżywają obrazy z lat minionej epoki, która minęła również w dziennikarstwie.
We wstępie wydawca książki dr Andrzej Ziemski pisze: „Autor przez okres swego bogatego życia wiele widział , wiele doznał, napotkał na swej drodze wielu wspaniałych ludzi. Zwiedził kawał świata, walczył na wielu arenach od sportowej poczynając , na dziennikarskiej kończąc. Z uważnej lektury wynika, jak wiele też zrozumiał z logiki świata i jego rozwoju. Andrzej Martynkin od lat 60. ubiegłego wieku był gwiazdą dziennikarstwa sportowego, zapisał się też jako utalentowany kierowca wielu rajdach samochodowych, narciarz (z tytułami mistrzostw dziennikarskich). Do dziś uprawia aktywnie, w miarę swoich możliwości, sport. Nic nie stracił, mimo upływu lat, ze swej zadziorności i krytycyzmu.
Odbicie tych cech charakteru Andrzeja Martynkina znajdujemy w tekstach na stronach książki. Obok opisanych wydarzeń nie tylko sportowych, zajrzymy za kulisy sportu i krytyczne na nie spojrzenie wytrawnego obserwatora. W książce ukazują się nam nieznane fakty życia sportowego, poznajemy nietuzinkową osobowość Autora.
Z pełnym przekonaniem zachęcam do lektury barwnych opowieści dziennikarza sportowego i zapraszam na spotkanie z Andrzejem Martynkinem, 19 lutego 2025 o godz. 13 w Domu Dziennikarza sala B.
Andrzej Maślankiewicz.