SATYRYKON LEGNICA 2024 rys. Paweł Król "Kadilak"
Granice
Wydawałoby się, że złożenie przez Pierwszego Obywatela podpisu pod ustawą rosyjską łamiącą siedemnastokrotnie Konstytucję Rzeczypospolitej to już wyśrubowany rekord przekroczenia granicy politycznej przyzwoitości, jaki sobie można wyobrazić. A jednak okazało się, że wcale tak nie jest. Jakiś natchniony propagandysta postanowił wciągnąć do bieżącej walki politycznej ofiary Zagłady. Było niepisaną umową, że Holocaust pozostaje poza granicami politycznego sporu, a tu tymczasem ktoś, podważając sens zbliżającego się marszu 4 czerwca w rocznicę pamiętnych wyborów z roku 1989, nadaje mu znak równości z zagładą milionów Żydów i Polaków. Trudno wyobrazić sobie bardziej rażący eksces, za który jak do tej pory nikt nawet nie przeprosił.
(Tomasz Miłkowski)