Kongres Mediów Obywatelskich

Na spotkaniu w Collegium Civitas ( Warszawa, Pałac Kultury i Nauki, 12 piętro, wejście od ul. Marszałkowskiej, wjazd windami nr 7, 8, 9, 10) pojawią się dziennikarze lub pracownicy redakcji obywatelskich, którzy zajmują się tematyką społeczną, a redakcje publikują materiały o samorządzie lokalnym, problemach osób niepełnosprawnych, osób starszych i w trudnej sytuacji materialnej, prawach kobiet, ekologii, akcjach społecznych. Będą media z Siemiatycz, Bydgoszczy, Leszna, Radomia, stołecznej Pragi Południe, Myślenic, podwarszawskich miejscowości, Wolsztyna. Chęć uczestnictwa zgłosiła dwójka studentów dziennikarstwa prowadząca na uczelni SAN TV – Telewizję Studentów. Pojawi się reprezentacja tematycznego portalu ADJW TV – kanału rejestrującego działania w obronie Konstytucji. Zapowiedział się „Ekspres Jaroslawski”, portal Gorzowianin.com i Gorzow24.pl, „Dekoder”, realizatorzy z WlodekCiejkaTV czy Video-KOD. Cieszy nas obecność przedstawicieli dużej grupy administratorów forów na FB czy TT, vlogerów, blogerów, fotografów. W tej chwili mamy zgłoszenia ponad 20 redakcji/podmiotów od ok. 70 osób (docelowo ma ich być ok 100).

- Nie jest to kongres partyjny czy przygotowywany przez jakąś grupę opozycyjną, jednakże część mediów zarejestrowanych na naszym spotkaniu, to media, które powstały na fali protestów po wyborach w 2015 – mówi Katarzyna Wyszomierska, która „wymyśliła” KMO . – Jednakże mamy coraz więcej zgłoszeń redakcji zajmującej się patrzeniem lokalnej władzy na ręce. Robią to od lat. Taki był nasz cel, żeby „wyjść ze swojej bańki”.

Zaplanowano wykłady i warsztaty, spotkania z uznanymi dziennikarzami, prawnikami, przedstawicielami trzeciego sektora. Kto zainspiruje na Kongresie? Z kim będzie można porozmawiać o typowych problemach małych redakcji? Kto poprowadzi warsztaty i „burze mózgów”? Ewa Pietrzyk-Zieniewicz – psycholożka, politolożka, znawczyni nowoczesnych retoryk i doradca do spraw wizerunku, wykładowczyni Uniwersytetu Warszawskiego; Magda Jethon – kiedyś w radiowej i kultowej „Trójce”, ale odeszła, gdy jej ukochana stacja stała się „Trujką”, prowadziła warsztaty radiowe na Wydziale Wiedzy o Teatrze w Akademii Teatralnej w Warszawie; Dorota Ceran (kiedyś dziennikarka Gazety Wyborczej i TVP, wykładowca akademicki, a ostatnio blogerka i pisarka); Wiesław Godzic – filmoznawca, medioznawca i socjolog, profesor nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki na SWPS; Wojciech Maziarski – pisarz i dziennikarz (specjalizował się m.in. w reportażu społecznym).

Pojawi się Fundacja Batorego, która podczas obrad zaprezentuje możliwości finansowania mediów obywatelskich. Od lat fundacja angażuje się wspierając działania organizacji i koalicji pozarządowych na terenie całego kraju. Prowadzi programy „Demokracja w działaniu”, „Dotacje dla Białorusi”, akcje „Masz Głos”, organizuje seminaria i debaty – także na temat mediów publicznych i obywatelskich. Na pytanie skąd wziąć pieniądze na działalność odpowie Ewa Kulik, dyrektorka Fundacji.

- Bardzo ważny temat „prawo a media”, którym jest zainteresowanych wiele redakcji, znalazł się z w kilku odsłonach – kontynuuje Wyszomierska. – „Granice wolności słowa – odwieczny problem mediów obywatelskich” to prezentacja Dominiki Bychawskiej-Siniarskiej z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Będzie także możliwość konsultacji i zadawania jej pytań także podczas warsztatów w formie tradycyjnej czy podczas przerw. Wsparcie otrzymaliśmy także od kancelarii LSW Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy – prawnik specjalizujący się w prawie prasowym, który się pojawi, będzie do dyspozycji naszych uczestników podczas tradycyjnych warsztatów czy w czasie warsztatów metodą „World Cafe”.

Ciekawie zapowiada się prezentacja narzędzia do zaciągania różnorakich treści, które może stanowić bazę do powołania wspólnej agencji informacyjnej. „Zarządzanie treścią w mediach społecznościowych – administrator, moderator, cenzor?” – to kolejna nasza propozycja warsztatów. Będzie można zadać pytanie „kolegom po fachu” z  Towarzystwa Dziennikarskiego i Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. Pojawią się fotografowie, którzy zaprezentują swój album „My obywatele!” – im zaproponowano warsztat z uznanym reportażystą.

Wszyscy – wykładowcy, warsztatowcy czy organizatorzy kongresu – pracują społecznie i bardzo ciekawi są spotkania z dziennikarzami i pracownikami redakcji z całego kraju, publikujących na co dzień materiały i o sukcesach artystycznych miejscowego teatru i o radnym jadącym „po pijaku”. Piszą o nierównych chodnikach czy awarii w lokalnej przepompowni ścieków. Dopytują urzędników o nietrafione decyzje i powody strajku w gminnym szpitalu. Sprawdzają czym żyją okoliczne domy kultury i gdzie podziały się pieniądze z wojewódzkiego budżetu na inwestycje. Emitują reportaże o zagrożoną katastrofą budynkach komunalnych czy o sytuacje po nawałnicy w ich mieście. Nagrywają rozmowy z ciekawymi twórcami ludowymi czy z odnoszącymi sukcesy sportowcami z miejscowego klubu. Donoszą o skutkach reformy edukacji w szkołach w regionie oraz o protestach pod sądami. Monitorują stan praworządności w Polsce Nie boją trudnych tematów za co czasem „dostają po głowie” i dlatego są tak ważnym elementem w systemie demokratycznym w naszym kraju.

A czego oczekują uczestnicy spotkania?

- Po kongresie oczekuję właściwego ukierunkowania i może pewnego zharmonizowania wielu oddolnych inicjatyw medialnych środowiska i uzyskania w ich pluralizmie synergii i wagi społecznej – mówi Sławomir Kubisa, reprezentujący miesięcznik „Miasta i Ogrody”, bardzo młodą redakcję. – Tematy, które poruszamy to głównie tematy znane z kampanii samorządowej 2018, wątki wielu obietnic składanych przez kandydatów. To między innymi kwestie transportu publicznego, ochrony środowiska, dostępu do usług socjalnych, transparentności zarządzania gminami i powiatami. Chcemy aby nasza gazeta docierała do lokalnych społeczności powiatów pruszkowskiego i grodziskiego -  w pierwszym rzędzie ludzi młodych, interesujących się wszystkim co wpływa na standard ich życia. To przecież zależy nie tylko od samorządów – ale też od nich samych. Przy tej okazji staramy się pokazać wpływ polityki na lokalne społeczności.

- Portal powstał z potrzeby komunikacji z mieszkańcami naszego miasta, przedstawienie naszej działalności jak i informacji o wydarzeniach – mówi Waldemar Bukalski, z portalu „Radomianie dla demokracji”. – Przygotowując się do wyborów (Parlament Europejski), opracowaliśmy scenariusz spotkań ulicznych z mieszkańcami Radomia w celu zachęcenia do brania udziału w głosowaniu. Otrzymujemy również coraz więcej próśb o interwencję w sprawach, które interesują naszych czytelników. To dla nas bardzo ważne! Różnego rodzaju akcje uliczne to nasza reakcja na stan naszego miasta i państwa, organizujmy również spotkania z sędziami, władzami miasta, posłami i radnymi. Prowadzimy szereg akcji skupiając się na środowisku lokalnym, pomagamy potrzebującym, wspieramy i inicjujemy akcje charytatywne. Od dwóch lat prowadzimy akcje „Podaruj dzieciom Misia” – przekazując pluszaki do oddziałów pediatrycznych szpitali radomskich oraz szpitali w pobliskich powiatach. W tym roku misiami zostały także obdarowane dzieci Polonii na Ukrainie, a akcja miała tak duże powodzenie, że możemy kilka razy w roku podarować misie małym pacjentom. Nie zapominamy również o dzieciach, z którymi niedługo spotkamy się podczas kolejnej edycji Święta Flagi i Dnia Dziecka. Kongres Mediów Obywatelskich to dla nas szansa na „ulepszenie” kontaktu z czytelnikami naszej strony internetowej, ale i opracowywane przez nas wydawnictwa czy ulotki. Mamy nadzieję, że warsztaty i spotkania z profesjonalistami pomogą w naszej codziennej pracy.