SATYRYKON LEGNICA 2024 rys. Paweł Król "Kadilak"
Dziennikarze w Bibliotece na Bukietowej: Włodzimierz Łoziński
12 grudnia br., o godz. 17,00, w Czytelni Naukowej nr XXI, ul. Bukietowa 4a (Mokotów) – spotkanie z Włodzimierzem Łozińskim, wieloletnim korespondentem w USA i Skandynawii, który mówić będzie o amerykańskim stylu życia. Będzie to pierwsze spotkanie z cyklu „Dziennikarze w Bibliotece na Bukietowej”, organizowanego od grudnia br. przez Oddział Warszawski SDRP. Serdecznie zapraszamy!
„Nie wiem czy sprawdzą się przepowiednie o rychłym upadku Stanów Zjednoczonych jako jedynego supermocarstwa. Przy obecnym tempie wzrostu gospodarczego i 1,5 mld ludności Chin – wszystko jest możliwe.
Na początku lat 70-tych ub. wieku, kiedy chciałem być korespondentem w USA takie myśli nie przychodziły do głowy. Świat był dwubiegunowy i bardziej prawdopodobne wydawały się różne konflikty niż rozpad komunizmu. Wielu marzyło wtedy o waszyngtońskiej placówce. Ja też. W TVP osiągnąłem wszystko co możliwe. Teraz mogłem już tylko spadać lub wyjechać. Znając kilka języków i mając spore doświadczenie w relacjonowaniu stosunków Wschód-Zachód poprosiłem o Waszyngton.
Na przeszkodzie stanął jednak Edward Gierek, który wkrótce po objęciu stanowiska pierwszego sekretarza KC PZPR postanowił złożyć wizytę w Szwecji. Chciał rozszerzyć stosunki ze Skandynawią . Gierek spodobał się Palmemu i odwrotnie. Ze Śląska powędrował nawet strój górnika dla szwedzkiego premiera .Trzeba kuć żelazo póki gorące. Oznaczało to szybkie otwarcie placówki w Sztokholmie. Języka szwedzkiego, oczywiście, nie znałem. Ale mając pojęcie o semantyce opisowej, nauczyłem się w pół roku. Stany Zjednoczone przyszły cztery lata później. W Skandynawii spędziłem ponad trzy lata. W USA – osiem lat. Ominął mnie stan wojenny. Wróciłem krótko przed Okrągłym Stołem. Zdążyłem jeszcze uczestniczyć w jego stoliku prasowym.
Włodzimierz Łoziński”
admin.: /wej