SATYRYKON LEGNICA 2023 rys. Xiaoqiang Hao (Chiny)
Prorok
Polityka, 11 pażdziernika,2011 Coraz częściej mamy poczucie, że świat pozorów zdominował świat wewnętrzny. Bylejakość rządzi na wielkim światowym śmietniku. W takim świecie niemal wszyscy piszą, tworzą, każdy chce być artystą – ale każdy pisze, co mu ślina na język przyniesie. Słowa zastępują życie realne, cienie mówiące w telewizji zastępują osoby realne. Słowa zużyte, „osłabione przez [...]
Polityka, 11 pażdziernika,2011
Coraz częściej mamy poczucie, że świat pozorów zdominował świat wewnętrzny. Bylejakość rządzi na wielkim światowym śmietniku. W takim świecie niemal wszyscy piszą, tworzą, każdy chce być artystą – ale każdy pisze, co mu ślina na język przyniesie. Słowa zastępują życie realne, cienie mówiące w telewizji zastępują osoby realne. Słowa zużyte, „osłabione przez polityków /służą do wybielania zębów / do płukania jamy ustnej”; „słyszę/ jak byle kto mówi byle co/do byle kogo/bylejakość ogarnia masy i elity/ale to dopiero początek” – to cytaty z wierszy 90-letniego dziś Tadeusza Różewicza. O tym, że jak przystało na wizjonera, poeta już w latach 60. przewidział to, co się stanie z naszym światem – przekonuje Justyna Sobolewska w tekście „Człowiek, który pisze wiersze”.