Oddział Warszawski
tel. 22 826 79 45
sdrp.warszawa@dziennikarzerp.pl

Wyjątkowo cenna, uratowana… BIBLIOTEKA DZIENNIKARZY POLSKICH

11 stycznia 2010

Tułaczka dziennikarskiej biblioteki, trwająca od roku 2004 została zakończona kilka dni przed końcem roku 2009. Można zatem stwierdzić, iż był to swoisty świąteczny Bożonarodzeniowy i noworoczny podarunek dla środowiska dziennikarskiego. Gwoli pamięci należy jednak wrócić myślą do wydarzeń przeszłych, zarówno tych z 2009 roku, jak też tych sprzed kilku laty. 18 czerwca 2009 roku, w [...]

Tułaczka dziennikarskiej biblioteki, trwająca od roku 2004 została zakończona kilka dni przed końcem roku 2009. Można zatem stwierdzić, iż był to swoisty świąteczny Bożonarodzeniowy i noworoczny podarunek dla środowiska dziennikarskiego. Gwoli pamięci należy jednak wrócić myślą do wydarzeń przeszłych, zarówno tych z 2009 roku, jak też tych sprzed kilku laty.

18 czerwca 2009 roku, w czasie uroczystej prezentacji dziennikarskich zbiorów bibliotecznych, w materiałach prasowych rozdawanych zaproszonym gościom i dziennikarzom, pani Grażyna Zgoła, dyrektor Biblioteki Publicznej im. Zygmunta Łazarskiego w dzielnicy Mokotów, napisała: Z dumą i radością mam zaszczyt poinformować, że – poczynając od ostatniej dekady czerwca 2009 r. – w Czytelni Naukowej nr XXI przy ulicy Bukietowej 4A mogą Państwo korzystać z wyjątkowo cennych, a uratowanych przy udziale naszej Biblioteki, zbiorów BIBLIOTEKI DZIENNIKARZY POLSKICH.

Biblioteka Dziennikarzy Polskich! Tę nazwę dla całości książnicy przyjęliśmy od początku naszych poszukiwań godziwego miejsca dla – właśnie! – zbiorów bibliotecznych kilku pokoleń dziennikarzy polskich. Czas naglił, bowiem z jednej strony rosły długi za składowanie książek i czasopism, z drugiej zaś z każdym dniem pogarszał się stan księgozbioru umieszczonego w bardzo złych warunkach lokalowych, w jednym z gimnazjów w warszawskiej dzielnicy Wola. Jak napisali bibliotekarze z Mokotowa w materiałach informacyjnych dla prasy, biblioteka zajmowała pomieszczenia w piwnicach z małymi okienkami, w których niegdyś mieściły się łaźnie szkolne. „Świadczyła o tym wilgotna duchota i specyficzny odór”. Zbiory były „pokryte grubą warstwą kurzu, wiele zawilgoconych. W podobnych warunkach wystarczy niecały rok, żeby rozwinął się grzyb, który przecież rozrasta się szybko”. Nic tedy dziwnego, że – znów powołam się na głos bibliotekarzy z Mokotowa – „5 tysięcy woluminów nie można było ocalić z powodu zniszczeń, a zwłaszcza groźnego grzyba i pleśń… Na przemiał poszły zatem decyzją komisji te wydawnictwa, których stan już nie rokował żadnych nadziei na uratowanie. Albo też te, których proces ratowania byłby znacznie droższy niż ich jakakolwiek (materialna czy antykwaryczna, sentymentalna nawet) wartość”.

Uratowane zbiory „przeszły” odgrzybianie i ozonowanie. I jak wyjaśnił kierownik Czytelni Naukowej na Bukietowej 4A, pan Andrzej Jezierski: „Będziemy sprawdzać, czy to wystarczy. Idzie nie tylko o ‚zdrowie papieru’. Chodzi o to, żeby z tymi zbiorami mogli dalej pracować ludzie, bibliotekarze i czytelnicy”.

Zabytek: Pamięć nierządu w Polszcze przez dwie frakcye…

Wspomniałem na początku tej relacji, że według najnowszego i szczegółowego spisu, Biblioteka Dziennikarzy Polskich liczy obecnie 18.721 woluminów. Około dwa tysięcy pozycji pochodzi sprzed 1948 roku. Bogato reprezentowane są starodruki wydane w wiekach: XVI, XVII, XVIII i XIX. Najstarsze dzieło pochodzi z 1589 roku. Jest to wierszowana broszura Bartosza Paprockiego: „Pamięć nierządu w Polszcze przez dwie frakcye uczinionego w roku 1587, którego skutki co daley to gorsze, a ku wielkiej się skazie rzeczi pospolitey zaczęły: napisana y wydana roku 1588”. Zostało ono upublicznione w 1589 roku w Rożemberku w Czechach, gdzie autor przebywał na emigracji.

Joachim Lelewel w swym dziele „Bibljograficznych ksiąg dwoje” – według świadectwa bibliotekarzy z Czytelni Naukowej przy Bukietowej 4A – zaliczył „Pamięć..” do „rzadszych dzieł Polskich”.

Z zabytków wydawniczych warto też wymienić „Prawa y wolności dyssydentom w nabożeństwie chrześciańskim w Koronie Polskiey, y w E.X.L. …z 1720 roku, a także  Kalendarz Polski y Ruski na Rok Pański 1757 przez M. Stanisława z Łazów Dunczewskiego w Akademiji Zamoyskiej o.p. Doktora  y matematyki professora, Jaśnie Oświeconego Trybunału Koronnego, geometrę przysięgłego wyrachowany” z 1757 roku. Warto dodać, iż wiele pozycji spośród wzmiankowanych dwóch tysięcy, to książki wydawane w wiekach XIX i początkach XX. Jak twierdzą bibliotekarze z Bukietowej 4A, którzy sporządzali szczegółowy spis do elektronicznego katalogu większość stanowią książki masowo wydawane w Polsce Ludowej, szczególnie z lat 60., 70. i 80. Jest to m.in. beletrystyka polska i zagraniczna, reportaże, pamiętniki. Znaczący blok stanowi literatura prasoznawcza – około 20 procent całości, wydawana zarówno w językach polskim, rosyjskim, francuskim, niemieckim i angielskim. Są opracowania z lat międzywojnia, ale też z początku XX wieku, jak np. Stefana Górskiego Z dziejów cenzury w Polsce, wydanie z 1906 roku.

Osobną część zbiorów stanowią varsaviana z różnych lat, ale również z okresu okupacji hitlerowskiej, w tym „Zbiór rozporządzeń władz niemieckich obowiązujących na terenie Generalnej Guberni” z 1941 roku oraz o powstaniu warszawskim - „Der Warschauer Aufstand 1944”, autorstwa Hansa von Krannhalsa z 1962 roku.

Bogato reprezentowane są wreszcie czasopisma, krajowe i zagraniczne, w tym wydawnictwa emigracyjne, polonijne i podziemne. W sumie 480 tytułów: przedwojenne i powojenne gromadzone przez dziesiątki lat przez dziennikarzy polskich, zrzeszonych zarówno w Związku Dziennikarzy RP, Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich i Stowarzyszeniu Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej. Bogato reprezentowany jest katalog prasoznawczy, w którym m.in. znajdują się pozycje dotyczące pracy i organizacji redakcji, szkolnictwa dziennikarskiego, historii prasy polskiej i światowej. Są wreszcie bibliografie dziennikarzy i publicystów. Słowem: część prasoznawcza katalogu stanowi ponad 20 procent całości.

  • * *******************************

I książki mają swoje losy: dobre i złe. – Jak ludzie, albo dzięki ludziom. Na szczęście już minął bezpowrotnie najgorszy czas w historii Biblioteki Dziennikarzy Polskich. Minął zły okres kiedy zbiory trzeba było wyprowadzić z pawilonu przy Domu Dziennikarza na Foksal 3/5. Po piwnicznej, zawilgoconej przeszłości, pozostały tylko smutne wspomnienia. I straty. Zwyciężyła solidarność zawodowa, ludzka, ogromny wysiłek kilku ludzi miłujących książki, entuzjastów…

Wizytówka…

Przyszłość Biblioteki Dziennikarzy Polskich jest zapewniona. Czas więc w zwięzłych zdaniach opowiedzieć o Bibliotece Publicznej im. Zygmunta Łazarskiego w dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy. To placówka kulturalna prowadzona przez samorząd Mokotowa. Korzystając z opracowania przygotowanego na spotkanie z dziennikarzami w dniu otwarcia zbiorów dziennikarskich, przytoczę niektóre informację.

  • Biblioteka obejmuje 15 wypożyczalni dla dorosłych, 7 bibliotek dla dzieci, 2 czytelnie naukowe, wypożyczalnię kompletów książek, wypożyczalnię multimedialną oraz 18 punktów bibliotecznych prowadzonych społecznie na terenie miasta. Szczególnymi „znakami” Biblioteki Mokotowa są: 32 tysiące czytelników, własne czasopismo SowA MokotowA. W czasopiśmie prezentowane są sylwetki autorów, ilustratorów, grafików, plastyków. Omawiane są nowości wydawnicze; pismo informuje o wydarzeniach i imprezach kulturalnych. Znakiem wyróżniającym to czasopismo jest to, że „wędruje” ono po książnicach całej Polski… To tylko fragment prezentacji. Powiedzmy zatem kilka słów o samej Czytelni Naukowej nr XXI.
  • Czytelnia mieści się przy ulicy Bukietowej 4A, w osobnym budynku, usytuowanym naprzeciw Telewizji Polskiej przy ulicy Woronicza, niedaleko też znajduje się Polskie Radio – przy ul. Malczewskiego. Czytelnicy znajdą w Czytelni 18 stanowisk komputerowych. Kierownictwo Czytelni Naukowej od lat kompletuje na bieżąco polskie i zagraniczne książki z myślą o dziennikarzach, studentach dziennikarstwa, medioznawcach, uczniach z klas czy z kół dziennikarskich.

Biblioteka Dziennikarzy Polskich, i Czytelnia Naukowa – wraz z dotychczasowymi zbiorami -   staną się swoistym „zagłębiem” wiedzy na temat mediów. Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej będzie zaś solidnym propagatorem każdego twórczego przedsięwzięcia tych placówek. O wspólnych zamierzenia powiadomimy na łamach Dziennikarzy RP niebawem.

Henryk Zagańczyk

Tagi:

kalendarz-btn

NIEDZIELA 24 listopada 2024
  • Flory, Emmy, Jana
  • 1984
    Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.

byli-z-nami

Copyright © 2004-2013 Stowarzyszenie Dziennikarzy RP Oddział Warszawski